Nie da się ukryć, że sezon przeziębieniowy trwa w najlepsze. Niestety nas w tym roku wyjątkowo nie oszczędza. Co chwila łapiemy jakieś mniejsze i większe infekcje. Prócz leczenia farmakologicznego, którego czasem nie da się po prostu ominąć wyciągnęłam… leczniczy arsenał, czyli nic innego jak syrop z cebuli! Jakie są jego właściwości? Czy dzieci chętnie go piją? Zapraszam do lektury.
Cebula, czosnek, miód i cytryna to naturalne składniki, które zawsze mam w swojej kuchni nie tylko w sezonie jesienno – zimowym. Jednak obecnie, kiedy przeziębień ci u nas pod dostatkiem nie rozstaję się z nimi nie tylko podczas gotowania, ale także używam ich w celach medycznych. Syrop można przygotować w większej ilości i przechowywać go do 10 dni w lodówce, ale ja wolę go przygotować i zużyć na bieżąco, stąd nazwałam go syropem jednodniowym.
Jak przygotować jednodniowy syrop z cebuli?
Wystarczy posiekać jedną małą cebulę (najlepiej zmoczyć nóż przed krojeniem, aby cebula nie utraciła swoich właściwości) i wymieszać ją z dużą łyżką miodu i sokiem z ćwiartki cytryny. Kiedy cebula puści sok można go od razu podawać. Ja podaję dzieciom jedną łyżeczkę syropu dwa razy dziennie.
Kto może pić syrop z cebuli?
Syrop można podawać już rocznemu dziecku. Henio chętniej pije go niż starsza siostra, ale na nią również mam sposoby. Cebula nie jest mocno wyczuwalna w smaku. Dzieciom bardziej przeszkadza chyba sam zapach. Wówczas opowiadam Heli jakąś śmieszną historię lub daję rodzynkę do zagryzienia. Do tej pory to działało. Syrop z cebuli mogą pić również kobiety w ciąży!
Jakie właściwości ma syrop z cebuli?
Domowy syrop z cebuli sprawdzi się w stanach przeziębienia. Zwłaszcza jeżeli do jego produkcji użyjemy dodatkowo miodu. Cebula jest źródłem witaminy C, posiada substancje bakteriobójcze oraz wzmacnia odporność. Syrop ma właściwości wykrztuśne. Pomaga rozrzedzić zalegającą wydzielinę w gardle i ułatwia jej pozbycie się. Syrop pomaga przy leczeniu zapalenia gardła, krtani, zatok czy anginy.
Jeżeli lubicie wykorzystywać domowe sposoby na przeziębienie to syrop z cebuli z pewnością zagości u Was na stałe!
Zdjęcie główne zostało wykonane przez zaprzyjaźnioną blogerkę Magdę, która prowadzi bloga kulinarnego Słone Słodkim Przeplatane. Warto tam zajrzeć.
*Tekst napisany jest z własnych doświadczeń i nie może być traktowany jak porada lekarska.
Dziewczyny Gorące mleko + czosnek i Termofor na nóżki
Ewa – miód + i wypocić się pod kocykiem – swoje niestety trzeba wyleżeć 🙁
My ratujemy sie codziennie pijąc tran z Wit. C
U nas kolejne przeziębienie i leki do inhalacji w tym roku.. chyba wypróbuje tą cebulę, bo już mi pomysłów brak :/